Chcesz się wzbogacić? Inwestuj długoterminowo
Warren Buffett, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, nabył swoje pierwsze akcje w wieku 11 lat - i po niemal 80 latach robi to nadal. Na dodatek, często wspomina, że „żałuje, że nie zaczął inwestować wcześniej”. Droga do bogactwa Warrena Buffetta świetnie obrazuje, jak działa procent składany. Buffet nawet 99% swojego majątku zgromadził już po 50. urodzinach.
Ján Tonka | Finanse osobiste | 4. lutego 2020

Gdyby zaczął inwestować zaledwie kilka lat wcześniej, wartość jego aktywów mogłaby wynosić już ponad 100 miliardów dolarów. Już niedługo przekroczy jednak ten pułap. Roczna stopa zwrotu w wysokości 8% przy aktywach o wartości 86 miliardów dolarów oznacza prawie 7 miliardów dolarów zysku rocznie, czyli więcej, niż udało mu się zarobić w ciągu pierwszych 60 lat życia. Z punktu widzenia wzrostu wartości aktywów każdy kolejny rok jest dla niego bardziej dochodowy niż poprzedni.
Im szybciej zaczniesz, tym więcej zarobisz
Jedynie długoterminowe inwestycje są gwarancją sukcesu na rynkach finansowych. Nie warto zatem niepotrzebnie opóźniać decyzji o rozpoczęciu inwestowania. Każdy rok się liczy. Aby zobrazować działanie tej zasady, przyjrzyjmy się przypadkom dwóch różnych inwestorów:
Pani Sprytna zaczęła regularnie oszczędzać na swoją emeryturę i inwestuje 4000 zł rocznie (mniej niż 12 złotych dziennie) od 25. roku życia. To jak jedna, wypita każdego ranka na mieście kawa z kawałkiem ciastka, z której zrezygnowała w imię lepszej przyszłości.
Po dziesięciu latach uznała, że zrobiła już wystarczająco - resztą zajmą się czas oraz procent składany. Nie będzie zatem już więcej wpłacać na konto oszczędnościowe. Przechodząc na emeryturę, wciąż będzie jednak posiadać zaoszczędzone ok. 680 120 zł, co w połączeniu z państwową emeryturą zapewni jej godny standard życia.
W przeciwieństwie do pani Sprytnej, pan Rozrzutny przez pierwsze 10 lat swojej kariery zawodowej wydawał wszystkie pieniądze, które zarobił, nie uwzględniając w swoim budżecie żadnych oszczędności czy inwestycji. Po długich rozmowach z panią Sprytną zrozumiał jednak korzyści płynące z długoterminowego oszczędzania i inwestycji. W wieku 35 lat rozpoczął inwestowanie, przeznaczając na ten cel 4 000 zł rocznie.
Nawet, jeżeli inwestowałby 4000 zł rocznie przez następne 30 lat, nie będzie w stanie dogonić pani Sprytną. Pomimo przeznaczenia na ten cel łącznie aż 120 000 zł (czyli trzykrotnie więcej niż pani Sprytna), w momencie przejścia na emeryturę będzie dysponować kwotą jedynie 489 383 zł (o prawie 200 000 zł mniej).
Aby nadrobić stracone 10 lat inwestycji, musiałby inwestować aż 5600 zł rocznie, czyli około 468 zł miesięcznie, przez następne 30 lat. Aby osiągnąć ten sam wynik, jaki osiągnie pani Sprytna przy inwestycji w wysokości 40 000 zł, musiałby zaoszczędzić i zainwestować nawet do 168 000 zł.
Kto zostanie pierwszym bilionerem?
Firma Apple jako pierwsza notowana na amerykańskiej giełdzie spółka przekroczyła niedawno wartość 1 biliona dolarów. Plasującemu się na drugim miejscu Amazonowi brakuje jedynie kilku procent kapitalizacji rynkowej, aby przekroczyć ten próg.
Kim będzie zaś pierwsza osoba, której prywatny majątek przekroczy bilion dolarów? Najbliżej tego osiągnięcia znajduje się obecnie założyciel Amazona, Jeff Bezos - wartość jego majątku przekroczyła ostatnio 150 miliardów dolarów. Choć na pierwszy rzut oka nie jest to takie oczywiste, jeśli weźmiemy pod uwagę jego wiek (54 lata) możemy dojść do wniosku, że już za mniej niż 25 lat to właśnie on stanie się pierwszym bilionerem.
I nie jest to nawet zależne od dalszego dynamicznego wzrostu Amazona. Jeff Bezos równie dobrze mógłby wręczyć samemu sobie wypowiedzenie i do końca życia leżeć z nogami w górze – procent składany wykona całą pracę za niego.
Osiągaj lepsze wyniki
Wypróbuj tanie fundusze ETF.
Jeżeli Bezos przez najbliższe 25 lat będzie inwestować swój majątek na giełdzie, jeszcze przed osiemdziesiątymi urodzinami osiągnie on wartość biliona dolarów. Dla porównania, Warren Buffett ma obecnie 85 lat, a wartość jego aktywów netto wynosi ok. 86 miliardów dolarów.
Prawdopodobnie żaden z czytelników tego bloga nie zostanie bilionerem – niemniej jednak osiągnięcie skromniejszych celów finansowych leży w zasięgu Waszych możliwości. Niezależnie od tego, czy inwestujesz, aby podwyższyć swój standard życia na emeryturze, zaoszczędzić pieniądze na zakup wymarzonego mieszkania, zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci czy też wybudować dom, procent składany jest w stanie zdziałać dla Ciebie cuda.