Co to jest Financial Wellness Index?
Stworzony przez Finax indeks to horyzontalny wskaźnik, mierzący dobrostan finansowy polskiego społeczeństwa. Pozwala on ocenić postawy i deklarowane zachowania dotyczące finansów, a więc stopień bezpieczeństwa ekonomicznego i finansowej niezależności Kowalskiego. Indeks monitoruje zmiany w perspektywie kwartalnej. Jego dynamika bazuje na wynikach wielowątkowych i cyklicznych badań, podczas których Polacy pytani są m.in. o emocje (np. samoocenę sytuacji finansowej), ale także o ich możliwości dotyczące oszczędzania czy zasobność portfeli. Do tego FWI uwzględnia też twarde dane makroekonomiczne.
Financial Wellness Index przyjmuje wartości od 0 (brak zabezpieczenia finansowego, wysoki stres finansowy) do 100 (pełna niezależność finansowa, dojrzałość w zarządzaniu pieniędzmi). Badanie Finax za Q1 2025 będące fundamentem do określenia wskaźnika zostało zrealizowane przez Maison&Partners w końcu marca 2025 r. metodą CAWI na panelu badawczym Ariadna na reprezentatywnej grupie 1045 dorosłych Polek i Polaków.
Główny wnioseki? Nie jest dobrze. Pierwszy wynik kwartalnego pomiaru finansowej kondycji społeczeństwa to 46 punktów na 100 możliwych. To poziom zdecydowanie poniżej progu poczucia emocjonalnego komfortu w kwestiach finansów, który określamy na poziomie 70 punktów.
Jak długo wytrzymasz bez pracy?
Ale ciekawsze są bardziej szczegółowe dane. Blisko połowa badanych deklaruje brak poprawy swojej sytuacji finansowej w ostatnich trzech miesiącach, a co czwarty respondent odczuwał w związku z tym wysoki stres. Ponad połowa Polaków pytanych przez Finax twierdzi, że w przypadku utraty źródła dochodu byłaby w stanie zachować poziom życia dzięki oszczędnościom przez tylko 3 miesiące.
W Finax zawsze radzimy, by pierwszym krokiem inwestycyjnej przygody było zbudowanie poduszki, która dawałaby nam komfort finansowy na minimum 6-9 miesięcy. Pomysłów na produkt stanowiący taką rezerwę finansową jest wiele. My proponujemy na początek Złoty Portfel Obligacji.
Chcę Złoty Portfel Obligacji
Jesteś chomikiem, płotką czy pszczołą?
W ramach analizy zidentyfikowano profile badanych osób. Okazuje się, że w polskim społeczeństwie najwięcej jest… chomików. Przynajmniej metaforycznie, bo dla zobrazowania poszczególnych segmentów autorzy badania wyszczególnili pięć grup, w zależności od uzyskanego wskaźnika Financial Wellness Index. Wyniki i charakterystyka tych grup pokazują, że komfortowy poziom FWI jest udziałem jedynie około 25 proc. z nas.
- Chomiki (38% badanych): średni wskaźnik FWI (41-60). Przeciętne oszczędności na maksymalnie 6 miesięcy, średnia ocena sytuacji finansowej, odczuwalny stres w kontekście finansów.
- Płotki (27% badanych): niski wskaźnik FWI (21-40). Nieregularne oszczędzanie małych kwot, negatywna ocena sytuacji materialnej, zauważalnie duży poziom stresu w kontekście finansów.
- Pszczoły (20% badanych): wysoki wskaźnik FWI (61-80). Regularne oszczędzanie, pozytywna ocena sytuacji materialnej, niewielki poziom stresu w kontekście finansów.
- Myszy (10% badanych): bardzo niski wskaźnik FWI (0-20). Brak oszczędności, negatywna ocena sytuacji materialnej, wysoki poziom stresu.
- Rekiny (5% badanych): bardzo wysoki wskaźnik FWI (81-100). Duża, regularnie budowana poduszka finansowa. Stabilność i spokój finansowy.
Młodzi? Świadomi, ale zestresowani
O ile finanse są bardziej stresujące dla osób w wieku 25-34 lata, to właśnie ta grupa - Zetek i młodych Millenialsów - najlepiej postrzega swoją sytuację, częściej niż inni widzi jej poprawę, a także regularnie oszczędza.
Choć osoby te dopiero wchodzą na rynek pracy lub rozkręcają karierę, są świadome wyzwań i już zaczynają oszczędzać. Wiedzą, że w długoterminowej budowie bezpieczeństwa finansowego nie ma dróg na skróty. Wszystko zaczyna się od systematyczności. Wczesne rozpoczęcie oszczędzania pozwala zgromadzić większy kapitał przy mniejszych wpłatach i mieć środki np. na inwestowanie.
Zdaniem młodszej grupy Polaków, pieniądze muszą pracować, a nie po prostu leżeć w banku. Tymczasem jednak starsze pokolenia wybierają ścieżkę zbyt konserwatywną i nieodporną na utratę wartości pieniądza w czasie. Według ostatnich danych NBP, na naszych kontach bankowych i lokatach znajdowało się ponad 2,35 bln zł, z czego 1,54 bln zł stanowiły depozyty na żądanie. Zobacz, jak banki zarabiają miliardy na twoich oszczędnościach.
Chcesz ogarnąć swoje finanse i mniej się nimi stresować? Skorzystaj z naszego Finansowego Coacha!