Emerytura to nie polityka, sport czy nieruchomości. To temat, o którym w Polsce nie rozmawia się prz...
W te wakacje Polacy pod kreską. Czy stać nas dziś na finansowy oddech?
Wakacje to czas odpoczynku - ale nie dla portfeli Polaków. Choć stres związany z finansami nieco osłabł, większość z nas nadal nie czuje się stabilnie. Finax ponownie sprawdził, jak naprawdę ma się nasz finansowy dobrostan. Kto czuje się dziś pewniej, a kto balansuje na granicy wypłacalności?

Z jednej strony - mniej stresu. Z drugiej - większość Polaków wciąż bez realnej poduszki bezpieczeństwa. Najnowszy odczyt Financial Wellness Index od Finax pokazuje, że mimo wakacyjnego oddechu, z finansami wciąż jesteśmy raczej pod kreską niż na fali.
Financial Wellness Index: wolno do przodu
W drugim kwartale 2025 r. wskaźnik dobrostanu finansowego Polaków wyniósł 47 punktów na 100 możliwych. To o jeden punkt więcej niż w pierwszym kwartale bieżącego roku, ale wciąż daleko od progu poczucia komfortu ogółu Polaków w kwestiach finansów. Ten określony został na poziomie 70 punktów.
Wskaźnik Financial Wellness Index (FWI) mierzony jest co kwartał na podstawie ogólnopolskiego badania postaw i zachowań finansowych, uzupełnianego o twarde dane makroekonomiczne. To już drugi odczyt FWI - pozwalający ocenić zarówno stan domowych budżetów, jak i emocjonalne podejście Polaków do finansów.
Najnowszy odczyt wskazuje, że choć makroekonomia daje powody do optymizmu - inflacja zwalnia, gospodarka się ożywia, a rynek pracy pozostaje stabilny - sytuacja przeciętnego Kowalskiego nie poprawia się tak szybko, jak mogłoby się wydawać. Spadł poziom stresu, ale samoocena sytuacji finansowej pozostała bez zmian. Oszczędności? W większości domów wystarczyłyby na maksymalnie kwartał życia bez dochodu.
Chomiki rządzą, rekinów jak na lekarstwo
Jako autorzy Financial Wellness Index wyodrębniliśmy 5 typów postaw finansowych wśród Polaków, w zależności od reprezentowanej przez nich wartości FWI.
Ten metaforyczny podział nie tylko pomaga lepiej zrozumieć społeczeństwo, ale też uświadamia, jak wąska jest grupa osób, które faktycznie mogą czuć się zabezpieczone finansowo. Nawet nie co dziesiąty Polak jest w strefie pełnego komfortu.
Polacy w trybie wakacyjnym: mniej spięci, ale bardziej oszczędni
Pod koniec czerwca 40% badanych zadeklarowało brak lub niski poziom stresu finansowego (wzrost z 37% w I kwartale). To dobra wiadomość, ale nie do końca pokrywająca się z oceną realnej sytuacji: tylko 21% Polaków zauważyło poprawę swoich finansów w ostatnich 3 miesiącach, a aż 41% twierdzi, że jest wręcz gorzej.
Rośnie za to odsetek osób, które regularnie odkładają pieniądze (21% wobec 18% w poprzednim kwartale), ale nadal ponad połowa Polaków twierdzi, że ich oszczędności wystarczyłyby im na maksymalnie 3 miesiące bez pracy. Co czwarty badany mówi wprost - nie przetrwałby nawet miesiąca.
Wypróbuj tanie inwestowanie pasywne.Pozwól swoim pieniądzom zarabiać
To dane zmuszające do refleksji i pokazujące, że choć jako społeczeństwo w wielu aspektach szybko dogoniliśmy bogate kraje Europy Zachodniej, to jednak nie we wszystkim. Brakuje nam, Polakom, finansowej odporności. Jeżeli ponad połowa społeczeństwa nie ma solidnej poduszki finansowej, to nie mówimy tu o indywidualnych błędach, ale o systemowym deficycie edukacji dotyczącej finansów i ewidentnie niewystarczających, publicznych zachętach do oszczędzania.
Kobiety bardziej systematyczne i bardziej... zestresowane
Na całym świecie kobiety w znacznie większym stopniu są zagrożone emerytalnym ubóstwem. A w Polsce? Luka płacowa jest co prawda mniejsza niż w innych krajach UE, ale kobiety wciąż zarabiają średnio 10% mniej niż mężczyźni, rzadziej awansują i częściej przerywają karierę.
Efekty widać w badaniu Financial Wellness Index od Finax. Zgodnie z danymi za Q2, kobiety niezmiennie odczuwają niższy poziom dobrostanu finansowego w porównaniu do mężczyzn. Częściej deklarują wysoki stres (29% vs 19% mężczyzn) i częściej oceniają swoją sytuację jako złą (32% vs 26%). Jednocześnie, to właśnie kobiety wykazują większą skłonność do regularnego oszczędzania (41% wśród kobiet vs 35% w przypadku mężczyzn).
W Finax szczególnie widzimy to w kontekście produktów emerytalnych. To właśnie kobiety częściej myślą długoterminowo i podejmują decyzje o zabezpieczeniu swojej przyszłości finansowej. Niestety, państwowa emerytura najczęściej nie zapewni im wystarczających środków na godne życie na starość. Na szczęście, kobiety zdają sobie sprawę, że nie trzeba być ekspertką, żeby zacząć odkładać, nawet niewielkie kwoty. Kluczowe jest zbudowanie nawyku systematyczności i korzystanie z narzędzi, automatyzujących proces inwestowania.
Młodzi: proaktywni, ale zestresowani
Na tle starszych pokoleń proaktywnością wyróżniają się Zetki i Millenialsi. Osoby w wieku 25–44 lata częściej niż inne grupy wiekowe deklarują regularne oszczędzanie. Częściej też twierdzą, że ich sytuacja poprawiła się w ciągu ostatnich trzech miesięcy (35% badanych w wieku 18-24 l. vs 19% w wieku 55+).
Niestety, wciąż częściej niż inni odczuwają jednak duży stres związany z finansami (36% badanych w wieku 25-34 l. vs 17% badanych w wieku 55+). Pozornie może to wydawać się sprzeczne, ale pokazuje rzeczywistość młodego pokolenia: chcą więcej, planują lepiej, są bardziej świadomi, ale jednocześnie startują z niższego pułapu i funkcjonują w bardziej niestabilnym środowisku zawodowym, ale i mieszkaniowym.
To pokolenie nabiera słusznej świadomości, że nikt za nich nie zadba o emeryturę i przyszłą stabilność. I chociaż stres ich nie omija, to mają większą gotowość do działania. Częściej mówią o odkładaniu np. w ramach OIPE - nowej europejskiej formy oszczędzania, będącej dobrą opcją dla osób mobilnych, zmieniających miejsce zamieszkania czy pracę w ramach UE. Interesują się ETF-ami, szukają alternatyw dla niskooprocentowanej lokaty. To dobrze rokuje. Wczesne budowanie poduszki finansowej i pracujące oszczędności to podwaliny pod wzrost Financial Wellness Index w przyszłości.
Wnioski? Nadal więcej niepewności niż pewności
Choć najnowszy FWI pokazuje lekki wzrost, to dane pozostają alarmujące. Większość Polaków żyje od wypłaty do wypłaty, z ograniczoną zdolnością do przetrwania kryzysu. Stres finansowy nieco spadł, ale nie przełożyło się to na większe finansowe bezpieczeństwo.
Wniosek jest prosty: potrzebujemy nie tylko większej edukacji finansowej, ale też silniejszych zachęt do systematycznego oszczędzania. Jeśli nic się nie zmieni, Polacy mogą utknąć na granicy finansowego dyskomfortu na dłużej.
Uwaga: Inwestowanie wiąże się z ryzykiem. Przeszłe wyniki nie gwarantują przyszłych zysków. Ulgi podatkowe dotyczą wyłącznie rezydentów danego kraju i mogą się różnić w zależności od obowiązujących przepisów podatkowych. Zobacz nasze trwające oraz zakończone promocje.